Bez pośpiechu.
Bez napinania.
Na jednym przełożeniu.
Bez napinania.
Na jednym przełożeniu.
Ma być Rowerowo. Turystycznie. Kulturalnie.
Od kilku lat naprawiam stare rowery. Chcę, żeby wciąż dawały radość z jazdy i dlatego pojawiła
się idea, żeby je wypożyczać.
Myślę,
że dzięki takiej wycieczce poznacie lepiej ten zakątek Polski (a
mam doświadczenie w opowiadaniu o przyrodzie i historii tego regionu, co można zobaczyć np. na blogu - Sudawcy. Ojciec i syn o Suwalszczyźnie)
Te rowery mają
przypomnieć Wam młodość… albo przenieść w czasy Waszych rodziców,
dziadków.
Tu nie chodzi o wyczyn, o szybkość przejazdu... tylko o podziwianie tego, co będziemy mijali na trasie w jakże modnym ostatnio stylu "slow".
Tu nie chodzi o wyczyn, o szybkość przejazdu... tylko o podziwianie tego, co będziemy mijali na trasie w jakże modnym ostatnio stylu "slow".
Mimo tego, że rowery mają tylko jedno przełożenie, to sami zobaczycie jak dobrze się takim sprzętem podróżuje. Ktoś to kiedyś nieźle wymyślił :)
Chętnie pokażę Wam najpiękniejsze zakątki Suwalszczyzny z
perspektywy skrzypiącego siodełka rowerowego. Zapraszam do kontaktu (tel. 606 269 945)
Hubert Stojanowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz