Było (bardzo) gorąco... ale i tak ponad 40. śmiałków ruszyło w trasę dookoła Wigier na starych składakach. (Coś mi się zdaje, że w słońcu mieliśmy tyle samo stopni, co uczestników na rajdzie). Byli tacy, co pierwszy raz z nami... ale byli też "Weterani" (co 2 lub 3 edycje zliczyli ). Jak z Rybą wymyślaliśmy sobie kiedyś taką akcję... to chyba do końca nie zdawaliśmy sobie sprawy... co z tego wyniknie... Dziękujemy Wam za to, że współdzielicie z nami to wariactwo :) Stare składaki... 50 kilometrów przejadą :) Do zobaczenia za rok!
PS. Na trasie było 9 moich składaków i wszystkie (bez kontuzji) dotarły do celu... Kierowcy także :) a trasa